Podstawą treningu piłkarskiego na każdym szczeblu rozgrywkowym i wiekowym powinno być zachowanie odpowiedniej intensywności! No dobra, ale co to dokładniej oznacza? Jak widzicie mecze w telewizji, na pewno zwracacie uwagę, że gra jest o wiele, wiele szybsza, niż kiedyś. Niestety Polska została 20 lat w tyle i dalej uważa, że można piłkę w miejscu przyjąć, podprowadzić i celnie podać. Nic bardziej mylnego. Treningi muszą być szybkie, dynamiczne, zaplanowane po ostatnim treningu, żeby przecież dopasowywać treningi pod aktualne zmęczenie zawodników i elementy, które sprawiają problem. Profesjonalnie przeprowadzony trening musi być rozpisany i ułożony na boisku minimum 15 minut przed rozpoczęciem! Nie pozwalajmy dzieciakom oddawać strzałów bez rozgrzewki, w takim „wiejskim” stylu. Ustawmy dziadka i dajmy im popykać w tej intensywnej i szybkiej grze. Jak powinna wyglądać rozgrzewka, macie podane pod linkiem http://trener.terebecki.pl/rozgrzewka. To, co jest pomijane w „mniejszych” drużynach, to przerwy na wodę. Mega ważne jest odpowiednie nawodnienie podczas treningu. Jako trenerzy, dajmy kilka przerw podczas treningu na dosłownie łyk, dwa łyki wody. Większa ilość spowoduje tylko uczucie pełnego żołądka i osłabienie dyspozycji zawodnika do treningu. Przed nałożeniem obciążeń treningowych, wykonajmy testy http://trener.terebecki.pl/testy. Jest to mega ważne, jeśli nie chcemy kontuzji i przeciążeń (podstawą jest test FMS!).